Kto nie chciałby zobaczyć miejsca w Nowej Zelandii, które udawało Hobbiton na potrzeby ekranizacji książek Tolkiena? Przeglądam zdjęcia przyjaciela, który tam był, i zagryzam zęby z zazdrości…
Ale chwileczkę! Może zamiast zazdrościć, lepiej poszukać Tolkienowskiego ducha gdzieś w Polsce? Na przykład w Tołkinach w województwie warmińsko-mazurskim. Niewykluczone bowiem, że to z tych okolic pochodzili przodkowie twórcy Władcy pierścieni. Byli wojownikami i tłumaczami. Walczyli z Krzyżakami i u boku Krzyżaków. To tylko hipoteza, ale czyż nie piękna? Sprawdźcie sami tutaj.